Powszechnym zwyczajem polskich firm budujących obiekty mieszkalne jest oddawanie ich w stanie deweloperskim. Oznacza to, że nie nadają się one do natychmiastowego zamieszkania, ponieważ wymagają wykończenia, tj. prac przystosowujących lokal do normalnego użytkowania. W standardzie deweloperskim otrzymujemy otynkowane ściany, wylaną posadzkę oraz doprowadzone wszystkie instalacje.
Niektóre podmioty w ramach tak pojętego standardu deweloperskiego wstawiają jeszcze drzwi wewnętrzne z ościeżnicami oraz montują parapety. Co z resztą? Samodzielnie lub przy pomocy wynajętych fachowców musimy zainstalować w kuchni i łazience baterie, wannę (prysznic), umywalkę, panele, parkiet, wymalować ściany, położyć płytki, zamontować grzejniki. Przy dość tanich materiałach uda się całość zrealizować za 20-25 tys. zł (plus wyposażenie mieszkania w meble, sprzęt AGD).
Na rynku są jednak firmy oferujące nowe mieszkania pod klucz, do których wprowadzić się możemy od razu. W takich lokalach instalowana jest klimatyzacja, a cały obiekt otacza ogrodzenie. Wjazdu na teren osiedla oraz wejścia do budynku pilnują ochroniarze. Obok bloku organizowane są place zabaw, do których nie mają dostępu psy ani osoby z zewnątrz.
Oczywiście za mieszkanie w takim standardzie trzeba zapłacić więcej, jednak można się do niego wprowadzić natychmiast. Nie trzeba tracić czasu i nerwów na poszukiwanie ekipy wykończeniowej, zakup materiałów, brać urlopu itd. Na zamkniętym osiedlu bezpieczeństwo jest wyższe niż na normalnym - nie musimy się obawiać o nasze dzieci, samochody.