Rozglądając się za nowym mieszkaniem w Gdańsku można rozważyć zakup od właściciela indywidualnego. To swoista alternatywa dla nowych mieszkań w Gdańsku kupowanych od deweloperów. Produkt z rynku wtórnego różni się przeważnie ceną, która zwykle jest niższa.
Bardziej atrakcyjna cena dotyczy starych mieszkań. Mogą to być lokale w zabytkowych kamienicach, domach wielorodzinnych czy po prostu blokach z wielkiej płyty. W zależności od tego, w jakim typie budowli znajduje się mieszkanie, inne są jego wady i zalety.
Mieszkania w starych kamienicach mają dusze i unikatowy charakter. Oczywiście zakładając, że jest to kamienica odremontowana, z domofonem i zadbaną klatką schodową, na którą wstęp mają tylko mieszkańcy. Zwykle lokum w kamienicy charakteryzuje się wysokim sufitem. W mieszkaniu wysokim na 4 metry istnieje wiele możliwości oryginalnych aranżacji przestrzeni, a każde pomieszczenie będzie się wydawało większe, niż jest w rzeczywistości.
Niemniej jednak wysokie mieszkanie to mieszkanie, które trudno ogrzać, więc dokonując takiego zakupu trzeba się liczyć z większymi rachunkami za gaz tudzież energię elektryczną. Ponadto mieszkanie w starej kamienicy ma przeważnie szereg ograniczeń dotyczących przebudowy. Ograniczeniem może być nie tylko konserwator zabytków, ale też stan techniczny budynku. Bywa tak, że każde wbicie gwoździa w ścianę może doprowadzić do pęknięcia tynku.
Do wad mieszkań w blokach z wielkiej płyty zaliczyć można przede wszystkim walory estetyczne, a właściwie ich brak. Chociaż w osądach należy zachować ostrożność, gdyż o gustach się nie dyskutuje.
Zupełnie inaczej ma się sprawa, gdy rynek wtórny dotyczy nowych mieszkań, które ktoś kupił po to, by po czasie je odsprzedać. Tutaj łatwo dać się naciągnąć - przeważnie sprzedawcą przecież kieruje chęć zysku i siłą rzeczy cena musi być wyższa niż ta u dewelopera. Podsumowując, najlepiej kupować nowe mieszkania, Gdańsk ma obecnie szereg nowych inwestycji, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie.